Początki ciąży kojarzą się z niezbyt dobrym samopoczuciem, nudnościami i wymiotami. Popularną rośliną stosowaną na tego typu problemy jest imbir. Pojawia się on w licznych reklamach jako składnik leków przeciwwymiotnych polecanych przy chorobie lokomocyjnej, a na forach internetowych polecany jest jako bezpieczny środek na wszelkie mdłości. Stąd i kobiety w ciąży chętnie i często po niego sięgają. Czy słusznie? Naukowcy mają coraz więcej wątpliwości co do takiego stosowania imbiru. Trudno jest ustalić, jaka jest właściwie bezpieczna jego dawka dla kobiety w ciąży. Badania pokazały bowiem, że próbki imbiru, w zależności od miejsca pochodzenia, miały różną zawartość metyloeugenolu. A związek ten ma działanie mutagenne, może zmieniać materiał genetyczny i jest przeciwwskazany dla kobiet spodziewających się dziecka. Na naszym webinarze „Zioła w ciąży” poznasz inne naturalne sposoby na mdłości w ciąży i dowiesz się, jak radziły sobie z nimi kobiety w starożytnej Persji.
DMSO – używać czy nie?
DMSO (Dimetylosulfotlenek) jest produktem pozyskiwanym z drewna (jest też produktem ubocznym w procesie produkcji papieru). W Internecie reklamuje się go jako cudowny i naturalny środek na wiele dolegliwości. DMSO jest substancją o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Czytaj dalej…
0 komentarzy