DMSO (Dimetylosulfotlenek) jest produktem pozyskiwanym z drewna (jest też produktem ubocznym w procesie produkcji papieru). W Internecie reklamuje się go jako cudowny i naturalny środek na wiele dolegliwości.

DMSO jest substancją o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Jest często zalecane w terapiach naturalnych jako dobry lek na problemy ze stawami. Jednak podczas jego stosowania należy być ostrożnym i nie stosować go dłużej niż tydzień. Dimetylosulfotlenek znosi bowiem bariery skórne i pozwala na wchłonięcie się do naszego krwioobiegu wszystkich substancji, które wraz z nim dostaną się na skórę. W przypadku substancji leczniczych pochodzących z maści i kremów będzie to działanie korzystne, zwiększy bowiem ich przyswajalność. Ale w maściach mogą pojawić się także substancje toksyczne, takie jak mykotoksyny produkowane przez pleśnie. Mykotoksyny wprawdzie i tak przenikają przez skórę, ale dodatkowe zastosowanie DMSO czyni nas wobec nich całkowicie bezbronnymi. Również szkodliwe substancje konserwujące znajdujące się w niektórych maściach czy kremach z łatwością przenikną do naszego organizmu „otwartego dla nich na oścież” przez DMSO.

Substancja ta jest też często proponowana w firmie dożylnej, doustnej, a nawet jako krople do oczu.

Tymczasem w 2014 roku opublikowano wyniki badań na zwierzętach, które wykazały toksyczność DMSO w stosunku do komórek siatkówki.

Bądźmy więc ostrożni w stosowaniu go na co dzień.

Kategorie: Pytania

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder